Harry Potter
- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Telefony i akcesoria
#1 2009-02-14 22:01:11
- Moony Alex
Administratorka Lunatyczna
- Skąd: Ostrowiec Świętokrzyski
- Zarejestrowany: 2009-02-11
- Posty: 22
- Wiek: 15 lat
- Dom w Hogwarcie: Ravenclaw
- WWW
Ulubiony bohater
O tak, dla mnie temat rzeka... Bo ja tak troszeczkę każdego lubię, ale w inny sposób. Ale tak najbardziej?
Swoje zdanie chyba będę powtarzać setny raz... Ale co tam, ja przepadam za gadaniem o ulubionych .
Na pierwszym miejscu jest oczywiście Remus Lupin.
Zdecydowanie najulubieńsza postać. I ja już sama się gubię w tym, za co go lubię. Przede wszystkim jest to owe ciepło, które przy głębszym wczuciu się i skupieniu (przy oczywiście sympatii do Lupina, bo ci, którzy go nie lubią, raczej nie poczują ^^) można odczuć podczas czytania scen z jego udziałem. I tyczy się to nawet pamiętnego rozdziału 11 w IŚ. Który, nawiasem mówiąc, idealnie nadaje Remusowi wiarygodności. To znaczy - nie jest już taki cud, miód, orzeszki, ja jestem za stary i za biedny, zasługujesz na kogoś lepszego, a ja wszystkim pomogę i w ogóle, no i ja jestem miły, bo jestem miły, ale potrafię zachować się też jak palant (chociaż i tak nie poprę Harry'ego!) i ostatni idiota, chociaż mówią, żem inteligentny.
No właśnie.
Tak jakoś dwa lata właśnie zleciały, jak mam Remusomanię.
Na drugim miejscu jest Severus Snape. On w sobie ma 'to coś'. Ja tam wcale nie chciałabym przedawkowywać czasu spędzanego z nim, bo na pewno nie raz doprowadziłby mnie do łez swoimi złośliwościami, ale w niewielkich ilościach oraz w dużych przez książkę jest boski!
A na trzecim, to chyba Luna. Ostatnio tak ją pokochałam. Za to oderwanie od świata rzeczywistego, na co 'cierpię' również i ja (o, pomysł na temat!). I za to, że wierzy w te wszystkie chrapaki krętorogie, gnębiwtryski... Oraz potrafi dostrzec to, co niewidoczne dla oka.
Poza tą kochaną trójką przepadam również za Tonks, Hermioną, Dumbledore'em, Syriuszem i czasem za Draconem. Ogólnie wolę te milsze i dobre postaci, bo patrzę w taki sposób jak na ludzi - nie chciałabym przebywać z kimś kto ma śmiercionośny (dosłowny) obłęd w oczach...
Co nie znaczy, że nie cenię na swój sposób takich charakterów jak Voldemort czy Bellatriks. Ci źli są na ogół postrzegani jako bardziej skomplikowani i złożeni, niż ci dobrzy. Nie wiem, taka opinia krąży. Ja się z nią nie do końca zgadzam, bo moim zdaniem i ci stojący po jasnej stronie mogą mieć intrygujące osobowości.
Ale akurat w książce pani Rowling, wspomniani już Moldiemort, Bella, czy Lucek, Fenrir (grrrr! tego to akurat wybitnie nie polubię!) Crouch Jr są ciekawymi osobami .
Offline
#2 2009-02-15 17:07:13
Re: Ulubiony bohater
Mam nieco inne poglądy niż Ty.
Nie mam jakiejś ulubionej postaci. Podoba mi się historia, a postacie.. Dla mnie to potrzebny dodatek, no może nie dosłownie, ale coś w tym stylu. Owszem lubię kilka osób za niektóre cechy.
Zawsze lubiłam Harry'ego, ale to do czasu. Ginny całkiem lubię, ona jest taka jaka być powinna według mnie. Gdyby było o niej troszkę więcej cieszyłabym się. Inspirują mnie czarne charaktery takie jak Draco, Bella, Voldemort, Ślizgoni i inni. Snape nigdy nie lubiłam, chociaż może w 7 części polubiłam.
Pozostawmy Snape w spokoju, bo nie jestem pewna co do niego. xD
Gdzieś tam gdzie kończy się twój świat, a zaczyna mój.
Pełen grozy i tajemnic...
Offline
#3 2009-02-23 19:30:36
Re: Ulubiony bohater
Cóż...
Może ja się wyróżnię, ale osobiście fascynują mnie właśnie czarne charaktery, chociaż mam ogromny żal do pani Rowling za ostanią część! Według mnie zniszczyła w niej całą postać Voldemorta, która z taką pasją budowała przez poprzednie sześć części, tworząc z niego naiwnego głupca, który daje się nabrać Narcyzie...
Poza tym, Snape zrobiony na dobrego tatusia. To było takie... za słodkie jak dla mnie. On miał być tym wrednym, a tutaj wyszedł na takiego słodziaka.
Dracona już zupełnie nie komentuję. Uwielbiałam ta postać aż do siódmej części...
Jeżeli chodzi o te "jaśniejsze" postaci, to osobiście jestem fanka Syriusza, którego uwielbiam w piątej części! Oprócz tego Tonks Według mnie, niezwykle pomysłowa i barwna postać, bardzo się cieszę, że pani Rowling umieściła ją w swojej serii.
Oczywiście, wiele dla mnie do życzenia zostawia Harry! Nie wiem dlaczego, ale jego postać od razu nie przypadła mi do gustu... Wydaje mi się jakiś taki sztuczny.
Jeżeli chodzi o Świętą Trójcę, to należy wspomnieć również Hermionę, którą wprost ubóstwiam! Szczególnie w szóstej części, z tymi ptaszkami Pokazuje wtedy dziewczyna pazurki xD
I na koniec Ron... Ronald Weasley, którego nie znoszę, nie cierpię i nie trafię. Autorka zrobiła z niego taką wieczną niedorajdę, nie wiem dlaczego połączyła go z Hermioną! Jak dla mnie - nie odpowiednie dobranie.
Poza tym, zauroczyło mnie ciepło pani Weasley! Kochana kobieta
Cóż...
Tak na marginesie: miło mi zawitać na tym forum!
- Najukochańszy Draco, czy moglibyśmy porozmawiać? – zapytała przesłodzonym głosem Pansy. Blondyn uśmiechnął się nieznacznie.
- Oczywiście – powiedział i pociągnął ją za rękę, na wskutek czego, znów siedziała mu na kolanach. – Ale wystarczy jak będziesz się do mnie zwracała po prostu ‘Draco’ lub ‘kochanie’.
~ z mojej własnej twórczości :)
Offline
#4 2009-02-23 19:59:13
Re: Ulubiony bohater
Hej, Spero
Mi też się nie podoba połączenie Ron + Hermiona. Od początku mi się nie podobało. Ron mógł według mnie zginąć w siódmej części i tak naprawdę na to się nastawiałam, a Hermiona... no nie wiem. Ale z kimś by była na pewno
No i ten Draco. Wyszedł okropnie w siódmej części.
Co do Voldemorta to nie uważam, że źle go opisano. Może i był taki niepodobny do innych części, ale najgorzej nie było.
Gdzieś tam gdzie kończy się twój świat, a zaczyna mój.
Pełen grozy i tajemnic...
Offline
#5 2009-02-23 21:56:35
Re: Ulubiony bohater
Voldio... Aw! Moja ulubiona postać!
Ściągasz po mnie dom!
Draco... Dracze! Ach... Ten to mój ideał! Nie wiem czemu, oczarował mnie... Zresztą, Ań ty to wiesz z mojego 'pięknego' opowiadania potterowskiego
Ron+Hermiona to według mnie największa wtopa pani Rowling... Nie wiem czemu!
Hermiona! Z kim ja bym połączyła Hermionę... Nie wiem!
Mnie w siódmej części zirytowało jeszcze jedno! Z kim w końcu był Draco?
- Najukochańszy Draco, czy moglibyśmy porozmawiać? – zapytała przesłodzonym głosem Pansy. Blondyn uśmiechnął się nieznacznie.
- Oczywiście – powiedział i pociągnął ją za rękę, na wskutek czego, znów siedziała mu na kolanach. – Ale wystarczy jak będziesz się do mnie zwracała po prostu ‘Draco’ lub ‘kochanie’.
~ z mojej własnej twórczości :)
Offline
#6 2009-02-23 21:59:24
Re: Ulubiony bohater
Ojej przepraszam ;p
Ale ja uwielbiam Ślizgonów
W wywiadzie jest podobno, że Draco związał się z Astorią Greengrass? Ale ja tego nie czytałam ;p
Gdzieś tam gdzie kończy się twój świat, a zaczyna mój.
Pełen grozy i tajemnic...
Offline
#7 2009-02-23 22:04:19
Re: Ulubiony bohater
Kto to?!
Ach... Dochodzę do wniosku, że Harry Potter jest zdecydowanie najlepszą sagą!
Pomimo tego, że jestem fanka 'Zmiezchu', który niby z nim konkuruje, pani Rowling napisała świetne książki! Naprawdę!
- Najukochańszy Draco, czy moglibyśmy porozmawiać? – zapytała przesłodzonym głosem Pansy. Blondyn uśmiechnął się nieznacznie.
- Oczywiście – powiedział i pociągnął ją za rękę, na wskutek czego, znów siedziała mu na kolanach. – Ale wystarczy jak będziesz się do mnie zwracała po prostu ‘Draco’ lub ‘kochanie’.
~ z mojej własnej twórczości :)
Offline
#8 2009-02-23 22:09:45
Re: Ulubiony bohater
Podobno Ślizgonka.
Twój wniosek jest całkiem dobry ;p
Pani Rowling jest świetną pisarką! Stworzyć 7 tak cudownych i wciągających tomów na pewno nie jest łatwo. Najchętniej czytałabym kolejne tomy HP.
Jednak w Zmierzchu podoba mi się sam pomysł i reszta też oczywiście. ;p
Gdzieś tam gdzie kończy się twój świat, a zaczyna mój.
Pełen grozy i tajemnic...
Offline
#9 2009-02-23 22:18:50
Re: Ulubiony bohater
Ej! Nie róbmy z forum o HP forum o Zmierzchu xD
Książki HArry'ego... były pierwszymi, które przeczytałam! I pokochałam!
Ach! Co ja bym bez nich zrobiła? Nie wiem... Nie odkryła wielu swoich talentow itp.
Za to jestem pani Rowling wdzieczna - chociaż nie robiła tego świadomi!
A tomy są do prawdy wciągające!
- Najukochańszy Draco, czy moglibyśmy porozmawiać? – zapytała przesłodzonym głosem Pansy. Blondyn uśmiechnął się nieznacznie.
- Oczywiście – powiedział i pociągnął ją za rękę, na wskutek czego, znów siedziała mu na kolanach. – Ale wystarczy jak będziesz się do mnie zwracała po prostu ‘Draco’ lub ‘kochanie’.
~ z mojej własnej twórczości :)
Offline
#10 2009-02-23 22:24:55
Re: Ulubiony bohater
Wybacz ^^
Ja też, choć z początku mnie to w ogóle nie interesowało
Ale potem.. jakoś sama tak się wciągnęłam. Heh, ja również zawdzięczam "swoje talenty" pani J.K Rowling. Masz rację, były wcześniej
Książki zasłynęły! A to, że są wciągające to w sumie inna historia
Gdzieś tam gdzie kończy się twój świat, a zaczyna mój.
Pełen grozy i tajemnic...
Offline
#11 2009-02-26 16:08:32
Re: Ulubiony bohater
Gdyby nie były wciągające, to by nie zasłyneły Książki o HP jaką taką swoją właśna magię, która mnie osobiście zachwyca, naprawdę! Nawet nie wiem czemu...
Nawet te złe postaci, te negatywne, one sa intrugujące! A te dobre mają byc wzorem... Wyszło to pani Rowling
- Najukochańszy Draco, czy moglibyśmy porozmawiać? – zapytała przesłodzonym głosem Pansy. Blondyn uśmiechnął się nieznacznie.
- Oczywiście – powiedział i pociągnął ją za rękę, na wskutek czego, znów siedziała mu na kolanach. – Ale wystarczy jak będziesz się do mnie zwracała po prostu ‘Draco’ lub ‘kochanie’.
~ z mojej własnej twórczości :)
Offline
#12 2009-02-26 19:47:07
Re: Ulubiony bohater
Pewnie, że wyszło ! Świetnie było
Masz rację może to tak ma być, że te złe postacie mają być negatywne, a dobre mają być wzorem
U nie to działa i to bardzo ^^
Gdzieś tam gdzie kończy się twój świat, a zaczyna mój.
Pełen grozy i tajemnic...
Offline
#13 2009-02-27 18:08:40
Re: Ulubiony bohater
A u mnie nie!
Te dobre postacie mnie nudzą! Eh... Ale ja jestem inna!
A te złe fscynują... Voldzio
- Najukochańszy Draco, czy moglibyśmy porozmawiać? – zapytała przesłodzonym głosem Pansy. Blondyn uśmiechnął się nieznacznie.
- Oczywiście – powiedział i pociągnął ją za rękę, na wskutek czego, znów siedziała mu na kolanach. – Ale wystarczy jak będziesz się do mnie zwracała po prostu ‘Draco’ lub ‘kochanie’.
~ z mojej własnej twórczości :)
Offline
#14 2009-03-05 18:44:37
Re: Ulubiony bohater
Nie, nie jesteś inna.
Źle się wyraziłam, to nie tak, że te dobre postacie muszą być wzorem, ja właściwie nawet na to nie zwracam uwagi. Heh, tylko tak jakoś no sama nie wiem xD
Gdzieś tam gdzie kończy się twój świat, a zaczyna mój.
Pełen grozy i tajemnic...
Offline
#15 2009-03-20 14:55:01
- Jaszczurka
Charłak
2045781
- Skąd: Janów Lubelski
- Zarejestrowany: 2009-03-18
- Posty: 21
- Dom w Hogwarcie: Slytherin
Re: Ulubiony bohater
Jakby mnie kto zapytał kto jest moją ulubioną postacią nie odpowiedziałabym mu natychmiast. Najbardziej lubię... No zgadnijcie... xD Draco i Ginny i ich paring. Oczywiście potem kłaniają się same zuee charakterki- Voldzio, Bellatrix... Chyba bardziej wolę ich od tych dobrych i sprawiedliwych. Są nudni, a źli przynajmniej potrafią dokopać.
Nienawidzę, nie ciepię paringu Ron/Hermiona; Draco/Hermiona. Denerwują mię.
Spójrz mi w oczy jeśli nie boisz się tego, co w nich zobaczysz.
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi